Tragedia w Sylwestra Jelenia Góra (dolnośląskie):

Nie dla wszystkich rodzin tegoroczny Sylwester będzie szczęśliwym wspomnieniem, bezmyślność pijanego ukraińskiego kierowcy doprowadziła do strasznej tragedii.

W sobotę 31.12.2016 na ul. Sobieskiego w Jeleniej Górze o godz. 23:54, pędzący z dużą prędkością Jeep wjechał w dwie stojące nieopodal mostka około 15 – letnie dziewczyny, które z Szampanem w ręku przyszły podziwiać pokaz sztucznych ogni.

Nastolatki nie miały żadnych szans na przeżycie koło 100 metrów od miejsca wypadku samochód pędzący z ogromną prędkością wpadł w poślizg i tratował wszystko co spotkał na drodze, jego prędkość wyhamowała dopiero woda. 
Sprawcy zdarzenia i jadącej z nim pasażerce nic poważniejszego się nie stało, chociaż młoda kobieta była zakrwawiona. Oboje wydostali się z rozbitego samochodu dzięki pomocy osób trzecich.

Ten makabryczny wypadek wydarzył się tak nagle, tak niespodziewanie.
Nastolatki dosłownie przed sekundą mijały nas w wyśmienitych humorach - relacjonują świadkowie, zginęły na tle huku rozbłyskujących rac, oraz wszechogarniającej ludzkiej euforii - potęgując jeszcze grozę rozgrywającego się na naszych oczach wstrząsającego wydarzenia.
Przejęci tą straszną tragedią nie byliśmy w stanie zrobić żadnych zdjęć znajdujących się nieopodal ofiar o zmrużeniu oka w tę noc, nie było mowy.
Ciężko będzie tę tragedię usunąć z naszej pamięci, to straszne.

Źródło: portalik24.pl